Ładowanie strony…

Zakupowy szok!

W czwartek, 9 stycznia, 11 nowych uczestników z VIII edycji Programu wylądowało w Walencji.

W tym samym dniu w mieszkaniu czekała na nas niespodzianka – różne artykuły, w tym produkty na kolację, prezent powitalny od Fundacji PROAKTYWNI.  Niestety wszystko co dobre szybko się kończy.

W kolejnym dniu po południu postanowiliśmy udać się na zakupy. Zdziwiło nas kilka rzeczy-większość lokalnych sklepików jest po godzinie 14:00 zamknięta. Nieprzyzwyczajeni, zrozumieliśmy, że rozpoczęła się hiszpańska siesta. Trwa ona najczęściej od godziny 14:00 do 17:00. W okresie letnim panuje w tym przedziale czasowym największy upał, który uniemożliwia wykonywanie pracy. Mimo, iż w zimie są niższe temperatury, nawyk pozostał.

W tym czasie szkoły, biura, banki czy sklepy sąw większości zamknięte. Wyjątkiem są najczęściej duże sieci supermarketów np. Mercadona, Lidl czy Carrefour oraz sklepiki prowadzone przez ludność spoza Hiszpanii np. z krajów arabskich czy Azji.

Ze wszystkich opcji dostępnych, wybraliśmy zakupy w jednym z supermarketów. Zaskoczyła nas różnorodność produktów, bogata oferta owoców morza i ryb, lokalnych szynek czy bagietek.

 

Ciekawym zjawiskiem są również zakupy z torbami na kółkach. Mimo, iż występuje ono także Polsce, to nie jest rozpowszechnione na taką skalę, a najbardziej zauważalne w dużych supermarketach czy na lokalnych targach. Przychodzą z nimi prawie wszyscy!

 

Jest to idealne rozwiązanie szczególnie dla starszych ludzi, gdzie kilogramowe zakupy łatwo zawieźć do domu. Dużym zaskoczeniem jest fakt, że na czas zakupów można przypiąć swój wózek do specjalnej stacji. Niedługo wybieramy się do Mercado Central, historyczny rynek, jeden z najstarszych w Europie. Zobaczymy czym nas jeszcze zaskoczy!

Dodaj komentarz