Każdy z nas chciał zobaczyć jak najwięcej…

Powoli zbliżamy się do końca naszego pobytu w Walencji Bardzo intensywnego pobytu. Pomiędzy praktykami w niesamowitych restauracjach, zajęciami z kuchni hiszpańskiej a nauką języka, każdy z nas chciałby zobaczyć jak najwięcej ciekawych miejsc, poznać  jak najwięcej nowych smaków.

Pewnego dnia obudziłem się i zapragnąłem chwili wytchnienia od ludzi i wrażeń. Szybko wstałem, ubrałem się i po pospiesznie zjedzonym śniadaniu  już siedziałem w metrze zmierzając ku wypatrzonemu wcześniej miejscu.

El botánic

Ogród botaniczny w Walencji. Znany jako El botánic, został założony w 1567 roku. Głównie służył do uprawy roślin używanych w tamtym czasie do medycyny. Od połowy XVIII wieku projektowano ogród botaniczny, a na obecnym miejscu Ogród został otwarty w 1802 roku.  Przez cały XIX wiek prowadzono tu zajęcia z botaniki i eksperymenty aklimatyzacyjne z roślinami o znaczeniu rolniczym.

 

W XX wieku El Botànic przez długi czas stał opuszczony, aż w 1987 roku Universidad de Valencia rozpoczął proces jego pełnej renowacji, który zakończył się w 2000 roku.

Dziś Ogród Botaniczny Uniwersytetu jest ośrodkiem działalności naukowej i dydaktycznej, przestrzenią roślinną, architektoniczną i historyczną oraz elementem krajobrazu miejskiego.  Ale przede wszystkim miejscem gdzie możemy odpocząć od zgiełku i upału. Podziwiając różnorodność i piękność roślin z całego świata.

 

 

Jeśli znudzi się nam spacer możemy usiąść na ławce w towarzystwie wszędobylskich kotów i oddać się spokojnej lekturze ulubionej książki.