Ku końcowi…
Tydzień przed powrotem
Swój wpis tworzę tydzień przed powrotem do Polski. Zacznę go od wyrażenia wdzięczności dla organizatorów za możliwości rozwoju, odbycia praktyk na wysokim poziomie oraz mieszkania w cudownej Walencji. Z pewnością doświadczenie uzyskane w czasie trwania projektu otwiera nowe drogi rozwoju i kariery. Techniki, smaki i produkty poznane w tym pięknym mieście jeszcze nie raz będą towarzyszyły mi w codziennym życiu prywatnym i zawodowym. Pasja i zaangażowanie z jaką miejscowi kucharze uczyli mnie tajników tradycyjnej i nowoczesnej kuchni hiszpańskiej stanowi ogromną inspiracje.
W czasie projektu można znaleźć idealny balans między pracą a aktywnym wypoczynkiem
Walencja- miasto w którym przyszło mi mieszkać to miejsce w którym historia splata się z nowoczesnością. Miasto to podczas swej ponad dwutysiącletniej historii wiele razy zmieniało właścicieli. Wszystkie te wpływy widoczne są w architekturze i zabudowaniach. Walencja położona u brzegu morza Śródziemnego otoczona górami i polami ryżowymi stanowi idealne miejsce do życia. Klimat i pogoda rozpieszczają jej mieszkańców. Podczas pobytu dni zimne lub deszczowe można było policzyć na palcach jednej ręki. Dzięki temu w czasie projektu można znaleźć idealny balans między pracą a aktywnym wypoczynkiem. Spacery, zwiedzanie zabytków i muzeów, uprawianie sportu na złocistych plażach to idealna odskocznia od trudów codziennej pracy.
Niestety doświadczenie projektu zbliża się ku końcowi. Powrót do krakowskiego smogu, deszczu i wiatru nie napawa optymizmem. Ale wiem, że energia i motywacja zdobyta podczas pobytu w słonecznej Hiszpanii zapewni dotrwanie do wiosny i rozpoczęcie nowego wspaniałego okresu razem z budzącą się do życia przyrodą.