Ładowanie strony…

Zamieniam się w Hiszpana!

Zaczynam żyć jak Hiszpan

To nie żart! Jestem w Hiszpanii niewiele ponad miesiąc, a już czuję, że zaczynam żyć jak prawdziwy Hiszpan. W czym to się objawia? Najbardziej w spokojnym, wesołym życiu codziennym! Odkąd się zaaklimatyzowałem w kraju wiecznego słońca, zacząłem doskonale rozumieć zjawisko tutejszej „siesty”, czyli idealnego połączenia jedzenia i odpoczynku w trakcie pory obiadowej. Wszechobecny spokój wpływa na mnie z całą swoją mocą, sprawiając, że chętnie jem i odpoczywam w taki sam sposób jak Hiszpanie.

Mówię po hiszpańsku

Dzięki praktykom w restauracji mam okazję poznać Hiszpanów i Hiszpanki, a także osoby z różnych krajów Ameryki Południowej, np. z Kolumbii czy Wenezueli. Uczę się od nich nie tylko języka (pytając ich często o nowe słowa) ale też sposobu komunikacji, który jest dynamiczny, głośny i przeważnie bardzo radosny.

Od jakiegoś czasu, używam wielu hiszpańskich słów wplatając je w rozmowę ze znajomymi z Polski. Ten język bardzo łatwo wchodzi mi do głowy i sprawia, że chętnie go używam, szukając ku temu każdej możliwej okazji – np. w restauracjach, sklepach, poprzez muzykę i filmy.

Wyglądam jak Hiszpan 🙂

 A na koniec – tutejsze słońce podarowało mi opaleniznę, która sprawia, że wiele osób mówi mi, że wyglądam jak prawdziwy Hiszpan! Przyjmuję to jako komplement i z uśmiechem głośno odpowiadam – ¡Gracias!

Dodaj komentarz