Pierwsze odczucia
Za mną już kilkanaście dni pobytu w Walencji. Mieście, które pozwala mi uczyć się i doskonalić tajniki kuchni śródziemnomorskiej. Jestem niezmiernie uradowany, że udało mi się dostać do projektu Gotuj po Hiszpańsku II. Codziennie mam przyjemność poszerzania umiejętności kulinarnych a podczas spacerów podziwiam urokliwe uliczki prowadzące na plaże oraz horyzont morza, w który można się zapatrzeć i pomarzyć.
Fascynacja kuchnią hiszpańską
Udział w projekcie daje mi możliwość poznania kuchni, której jak dotąd nigdy nie praktykowałem. Odkrywam nowe smaki, nowy język oraz nowe potrawy takie jak: Pulpo ala gallega (ośmiornica po galicyjsku) i mejillones tigre (panierowane mule w beszamelu). Dostałem się na praktyki do bardzo dobrej restauracji w Walencji – „Canalla Bistro”. Dzięki temu mogę wiele się nauczyć zawodowo, jak i wyrobić pomocne nawyki w pracy.
Sympatyczni mieszkańcy
To, co mi się podoba w Hiszpanii to kultura, otwartość i życzliwość ludzi oraz to że chcą pomóc jak najlepiej się zaaklimatyzować w nowym miejscu. Poświęcają swój czas na to, by mnie jak najwięcej nauczyć, ale także oczekują rzetelności i tego, że się odwdzięczę dobrą pracą.
¿Que mas?
Dzięki wyjazdowi mam możliwość poznania od „kuchni” kuchni hiszpańskiej i będę mógł w przyszłości wykorzystać tę wiedzę w życiu zawodowym. Polecam każdemu udział w projekcie „Gotuj po hiszpańsku II”, przez który mogę rozwijać swoją pasję do gotowania. Jestem pewien, że po powrocie do kraju znalezienie pracy w dobrej restauracji nie będzie stanowiło dla mnie problemu.